Cześć dziewczyny.
Wczoraj wziełam się w końcu za kanwy, które przed świętami dostałam od Burany 25/Agatki.
I tak oto powstały dwie filiżanki.
Jedna na kanwie Tami i druga na kanwie Imawe.
Zostały mi tylko kontury na kanwie Imawe, bo dziś już nie dałam rady ;/
Ale jutro się zmoblilizuje i dokończę:)
Zdjęcia kiepskiej jakości na szybko robione
Życzę Wam miłego haftowania dalej :)
Jeszcze jak wyśle kanwy do Judytki dam znać.
I dopisane KONTURY na 2 filiżance:
Ale śliczna ta filiżanka na mojej kanwie, już się nie mogę doczekać aż do mnie dotrze :)
OdpowiedzUsuńNo wreszcie coś się ruszyło na blogu, bo wiało już nudą :) A ja wciąż czekam na kolejną przesyłke.
OdpowiedzUsuńSuper filiżaneczki:) Edytko czekam niecierpliwie na przesyłeczkę:*
OdpowiedzUsuńОчень красиво!Привет из России!
OdpowiedzUsuńBeautiful i love it.Marie-Claire
OdpowiedzUsuń